wtorek, 27 maja 2014

VAFA - konferencja branży animacji 2D, 3D i efektów wizualnych

Visual Art Film Animation 2014

O konferencji dotyczącej animacji słów kilka

Warszawskie kino Muranów, jak kinomaniacy dobrze wiedzą, słynie z niebanalnego repertuaru. W ten słuszny skądinąd trend wpisuje się Visual Art Film Animation – konferencja branży animacji 2D, 3D i efektów wizualnych, która odbyła się 22 maja br. Można zadać sobie pytanie, czego szukali rysownicy, koncepciarze (czyli my) na takiej konferencji? No właśnie, wiedzieć więcej i więcej, to domena tych, którzy nie chcą stać w miejscu. I zatem nasze niepokorne byty nie omieszkały skorzystać z zaproszenia, za które serdecznie dziękujemy firmie Wacom Poland - Partnerowi Technologicznemu konferencji.
Banner informacyjny VAFA 2014.

Dokładny program i listę prelegentów znajdziecie tutaj: www.vafa.pl.

W niniejszej relacji chcemy podzielić się naszymi spostrzeżeniami i wrażeniami z pobytu na VAFA 2014.

Już przed kinem witał wszystkich wielki baner informujący, że to właśnie tutaj odbywa się to ważne wydarzenie. W rejestracji wszystko przebiegało sprawnie, pełna informacja i uśmiechnięta obsługa na powitanie sprawiały, że atmosfera stawała się od razu przyjazna. Naszą uwagę zwrócił fakt, że mimo sporej ilości wykładów (na wszystkie nie sposób było pójść) program był tak ułożony, że wybrane przez nas prelekcje nie kolidowały ze sobą, odbywały się jedna po drugiej. Plusem były także częste przerwy kawowe i niezliczona ilość napojów, dzięki którym przyjemnie się siedziało w budynku kina, mimo niemiłosiernego upału panującego na zewnątrz. Podczas kuluarowych rozmów między uczestnikami konferencji dało się usłyszeć, że wykłady są rzetelne i bardzo ciekawe. Nasze odczucia były podobne. Choć po tytułach prezentacji można było się niekiedy spodziewać trochę innych treści (mamy tu na myśli chociażby wykład Marka Chaveza zatytułowany „Projektowanie w grach i animacji: zawartość i kontekst”), zdecydowana większość była rzetelna, fachowa i ciekawie prowadzona.

Mark Chavez podczas prelekcji

Największe nasze zainteresowanie wzbudził wykład o produkcji trailera do gry „Wiedźmin 3”.
Pokazany przez Macieja Benczarskiego z Platige Image krok po kroku proces realizacji filmu pozwolił uświadomić sobie ogrom pracy i zaawansowanie technologiczne, jakie towarzyszą produkcji takiej „reklamówki”. Na tym przykładzie świetnie było widać, jak ważna w procesie przygotowawczym jest praca artysty koncepcyjnego, współdziałanie i reagowanie na zmieniające się koncepcje i decyzje reżysera. A wszystko po to, by osiągnąć efekt, który nazwano „ominięciem doliny niesamowitości”. Zbadano, że prowadzona w odpowiedni sposób narracja obrazu pozwala wciągnąć widza w akcję i sprawia, że na koniec „o rzesz w mordę!” samo wyskakuje z ust oglądającego. Tyczy się to nie tylko warstwy fabularnej, ale przede wszystkim wizualnej. Odbiorca zapomina, że to, na co patrzy jest cyfrowe – obraz zachwyca i porywa.

Screen z trailera do gry "Wiedźmin 3". Realizacja trailera Platige Image.

Praca z aktorką na planie trailera do gry "Wiedźmin 3." Realizacja trailera Platige Image.


Bardzo ciekawym wykładem, ale już stricte technicznym, był „Remake gry Giana Sisters from Black Forrest Games” prowadzony przez Mike'a Kuhna, czy „Przegląd technik animacyjnych i ich rola w procesie kształcenia twórców animacji” Miłosza Margańskiego.

Część wykładów odbywała się w języku angielskim i tu organizatorzy stanęli na wysokości zadania i stworzyli możliwość wypożyczenia aparatów odsłuchowych, przez które można było posłuchać tłumaczenia symultanicznego wykładu. Szkoda jednak, że był drobny problem z wypożyczeniem aparatów, gdyż do końca nie wiadomo było, gdzie ich szukać. Zabrakło, jak dla mnie, rzeczowej informacji na ten temat.

Bardzo ciekawą propozycją były liczne warsztaty techniczne, poświęcone nie tylko animacji, na które można było się wybrać w tygodniu pokonferencyjnym po wcześniejszym zadeklarowaniu chęci uczestnictwa. W Ośrodku Szkoleniowym IT Media – głównego organizatora konferencji – w dniach 23–28 maja 2014, zorganizowano szereg spotkań z wybitnymi specjalistami z różnych dziedzin związanych z animacją i około animacyjnych. Dzięki udziałowi w warsztatach można było zweryfikować posiadaną wiedzę, skonsultować się z wykładowcą czy zbliżyć się do rozwiązań i technik eksperymentalnych.

Pod koniec upalnego dnia nadszedł czas, kiedy na wielkim ekranie można było obejrzeć w całości omawiane i analizowane w ciągu całego dnia animacje (m.in. „Świteź” Kamila Polaka).

Trzeba też dodać, że jednym z partnerów technologicznych tej imprezy była firma Wacom Poland i jak zwykle przy takich okazjach można było przetestować najnowsze tablety ekranowe Wacom (recenzje z naszych testów znajdziecie tutaj...

Stoisko z tabletami Wacom.

Ponadto Wacom dostarczył monitory ekspozycyjne, na których były pokazywane prace znanych polskich ilustratorów; Ernesto Gonzalesa, Piotra Janowczyka, Tomasza Leśniaka, Krzysztofa Ostrowskiego, Przemysława Truścińskiego oraz fragmenty animacji omawianych na wykładach.

Andrzej Graniak przy pracy Przemysława Truścińskiego wykonanej dla Potęgi Obrazu.


Po całym dniu spędzonym w środowisku ruszających się obrazków w głowie nadal kłębi się wiele przemyśleń i jeszcze więcej pytań, ale jedno możemy powiedzieć – cieszymy się, że mogliśmy tam być!
Potęga Obrazu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz